Lifestyle

Mateusz Świerczyński – sportowiec, przedsiębiorca i uczestnik „Love Island”

Mateusz Świerczyński z "Love Island"

Kim jest Mateusz Świerczyński?

Mateusz Świerczyński to mężczyzna, który łączy sportową pasję z przedsiębiorczością. 29-latek z Warszawy w przeszłości był reprezentantem Polski i wielokrotnym mistrzem kraju w badmintonie. Choć karierę sportową zamienił na własny biznes, otwierając firmę zajmującą się sprzedażą ekologicznych warzyw, to aktywność fizyczna nadal odgrywa kluczową rolę w jego codzienności. Regularne treningi, siłownia oraz wszelkie formy ruchu są dla niego naturalnym sposobem na życie.

InformacjaSzczegóły
Imię i nazwiskoMateusz Świerczyński
Wiek29 lat (rocznik 1996)
Miejsce zamieszkaniaWarszawa
ZawódWłaściciel firmy w branży warzywnej ECO, były reprezentant Polski w badmintonie
Wzrost185 cm
Udział w „Love Island”Uczestnik 7. edycji programu „Love Island” (był w parze z Sandrą Dorsz, dotarł do finału)
Partnerka z „Love IslandSandra Dorsz (związek zakończony po programie)
Relacja z Karoliną GilonZwiązek rozpoczął się po programie, oficjalnie potwierdzony w marcu 2024, planują wspólne życie
Zajęcie zawodoweProwadzi firmę zajmującą się handlem warzywami, pasjonat sportu, były zawodnik badmintonu
Data urodzenia1996 (dokładna data urodzin: 22 maja 1996)
Kim jest?Były uczestnik „Love Island„, sportowiec, przedsiębiorca, partner Karoliny Gilon
Instagram@mateusz_swierczynski

Miłość do adrenaliny i sportu

Mateusz nie tylko dba o formę, ale również szuka mocnych wrażeń. Motocykle są jego kolejną pasją – uwielbia szybką jazdę i towarzyszącą jej dawkę adrenaliny. Po długoletnim związku zdecydował się na życie singla, ciesząc się wolnością i nowymi doświadczeniami. Jednak jak sam przyznaje, jest gotowy ponownie otworzyć serce na miłość.

Udział w „Love Island” – droga do finału

Mateusz zyskał popularność dzięki uczestnictwu w 7. edycji programu „Love Island. Wyspa miłości„. W reality show dał się poznać jako pewny siebie i charyzmatyczny mężczyzna, który potrafi przyciągać uwagę kobiet. Choć w programie stworzył relację z Sandrą Dorsz i dotarł z nią do finału, to ich związek nie przetrwał próby czasu.

Co wydarzyło się po programie i jak narodził się jego związek z Karoliną Gilon?

Mateusz Świerczyński i Karolina Gilon – miłość, która narodziła się po programie

Nieoczekiwane uczucie

Choć Mateusz Świerczyński w programie „Love Island 7” nawiązał relację z Sandrą Dorsz, to ich związek nie przetrwał długo po zakończeniu show. Po rozstaniu nikt nie spodziewał się, że jego serce skradnie Karolina Gilon – prowadząca program, w którym brał udział. Ich znajomość początkowo miała charakter koleżeński, ale z czasem zaczęło między nimi iskrzyć.

Tajemniczy początek związku

Karolina i Mateusz przez długi czas nie chcieli ujawniać swojej relacji publicznie. Obawiali się, że ich historia może budzić kontrowersje, a także nie chcieli stać się obiektem medialnych spekulacji. Jak przyznał Mateusz, początkowo nie myślał o Karolinie w romantycznych kategoriach, ale los miał wobec nich inne plany.

„Na początku mieliśmy luźny kontakt, ale z czasem coś zaczęło się zmieniać. Karolina na chwilę się ode mnie odsunęła, więc i ja dałem sobie spokój. Jednak później zaproponowała wspólne wyjście do kina, które, jak się okazało, stało się naszą pierwszą randką”

– wspomina Mateusz Świerczyński.

Karolina Gilon – obawy i decyzja o związku

Karolina Gilon początkowo podchodziła do relacji z Mateuszem z dystansem. Wahała się, czy związek z byłym uczestnikiem „Love Island” to dobry pomysł, zwłaszcza że była prowadzącą programu. „Bałam się, że ludzie to źle ocenią. Miałam momenty, w których robiłam krok do przodu, a potem dwa kroki wstecz. Ale w końcu uznałam, że nie ma w tym nic złego i postanowiłam zaufać swoim uczuciom” – wyznała Karolina w jednym z wywiadów.

Ich uczucie z każdym dniem nabierało siły, a w końcu postanowili ogłosić światu, że są razem.

Co wydarzyło się później i jakie plany na przyszłość mają Karolina i Mateusz?

Mateusz Świerczyński i Karolina Gilon – od tajemnicy do wspólnej przyszłości

Oficjalne potwierdzenie związku

Po kilku miesiącach ukrywania relacji Karolina Gilon i Mateusz Świerczyński w marcu oficjalnie ogłosili, że są razem. Ich fani byli zaskoczeni, ale jednocześnie podekscytowani, widząc, jak dobrze dobraną tworzą parę. Oboje podkreślali, że ich miłość rozwijała się stopniowo, bez presji i sztuczności.

Para nie ukrywa, że łączy ich silna więź i wspólne wartości. Zarówno Mateusz, jak i Karolina cenią aktywny tryb życia oraz rodzinne relacje, co jeszcze bardziej ich do siebie zbliżyło.

„Spędzaliśmy ze sobą coraz więcej czasu, a decyzja o związku przyszła naturalnie”

– mówiła Karolina w jednym z wywiadów.

Wspólne zamieszkanie – nowy etap w związku

Gdy ich relacja nabrała poważniejszego charakteru, para postanowiła zamieszkać razem. Decyzja ta zapadła niedługo po powrocie Karoliny z nagrań do kolejnej edycji „Love Island„. Początkowo para spędzała większość czasu w mieszkaniu Karoliny, a Mateusz zaczął stopniowo się tam przeprowadzać.

„To było bardzo naturalne. Już wcześniej spędzaliśmy razem tyle czasu, że zamieszkanie razem było tylko formalnością.”

– przyznała prezenterka.

Jednak to nie koniec ich wspólnych planów. Wkrótce podjęli jeszcze ważniejszą decyzję dotyczącą ich przyszłości.

Nowe mieszkanie – nowy rozdział w ich życiu

Karolina i Mateusz zdecydowali się na zakup nowego mieszkania, które ma stać się ich wspólną przestrzenią do życia. Jak podkreślają, nowy dom będzie miejscem, w którym znajdą spokój i bliskość natury.

„Będziemy mogli spacerować, trenować i cieszyć się ciszą. To będzie nasza przystań.”

– wyznała Karolina.

Związek pary rozwija się dynamicznie, a ich fani spekulują, co będzie kolejnym krokiem. Czy ślub? Czy może powiększenie rodziny?

Karolina Gilon i Mateusz Świerczyński – miłość na ekranie i poza nim

Zaskakujące początki związku

Chociaż wielu fanów związek Karoliny Gilon i Mateusza Świerczyńskiego ujrzało dopiero po zakończeniu programu „Love Island„, ich historia zaczęła się dużo wcześniej. Początkowo oboje traktowali siebie jako kolegów z pracy – Karolina prowadziła program, a Mateusz był jednym z uczestników. Początkowo nie wydawało się, by między nimi mogło rozwinąć się coś więcej.

Mateusz, choć odnosił sukcesy w programie, nie myślał o relacji z Karoliną.

„W programie byłem uczestnikiem, ona prowadziła show. Nie miałem żadnych takich myśli, by starać się o jej serce.”

– przyznał w jednym z wywiadów. Po zakończeniu programu, oboje pozostali w kontakcie, ale ich związek rozwijał się powoli, nie spiesząc się z decyzjami.

Przełomowy moment – pierwsza randka

To Karolina, choć początkowo nieco ostrożna, ostatecznie podjęła decyzję o pierwszym kroku.

„Zawsze miałam obawy, że ludzie źle odbiorą to, że związałam się z uczestnikiem programu”

– mówiła Gilon. Jednak w końcu zdecydowała się na wspólne wyjście do kina, które okazało się być ich pierwszą randką.

„Nie spodziewałam się, że to będzie randka. Ale Mati zrobił z tego coś wyjątkowego.”

– mówiła Karolina o ich pierwszym spotkaniu. To właśnie wtedy między nimi zaiskrzyło na dobre, a ich relacja zaczęła przybierać bardziej romantyczny charakter.

Związek w blasku reflektorów

Choć początkowo parze zależało na zachowaniu prywatności, nie da się ukryć, że ich związek stał się gorącym tematem w mediach społecznościowych. Fani zaczęli łączyć ich imiona, a oboje nie ukrywali już swojego uczucia, dzieląc się wspólnymi zdjęciami.

„Chcieliśmy, by wszystko rozwijało się w odpowiednim tempie. Wierzymy, że dla prawdziwego związku ważniejsze są chwile razem, a nie to, co powiedzą inni.”

– zaznaczył Mateusz. Ich romantyczne zdjęcia i wspólne chwile były nie tylko inspiracją dla wielu osób, ale także dowodem na to, że miłość może rozkwitnąć nawet po zakończeniu programu.

Plany na przyszłość – razem w nowym miejscu

Po kilku miesiącach wspólnego mieszkania Karolina Gilon i Mateusz Świerczyński podjęli decyzję o zakupie nowego mieszkania. Podkreślają, że jest to dla nich symboliczny krok w kierunku przyszłości. Nowe lokum ma im zapewnić komfort i przestrzeń do realizowania wspólnych pasji.

„Nasze nowe mieszkanie będzie w pobliżu lasu. Będziemy mogli uprawiać sport, spacerować i odpoczywać od zgiełku miasta. To będzie miejsce, które będzie naszą oazą spokoju.”

– mówiła Karolina.

Nie tylko wspólne życie, ale i plany na przyszłość pokazują, jak poważnie traktują swoją relację. Ich fani z niecierpliwością czekają, co przyniesie przyszłość dla tej zakochanej pary. Oficjalnie para potwierdziła o narodzinach dziecka – 31 stycznia 2025 roku doczekali się syna.

O autorze

Główny redaktor serwisu. Odpowiedzialny za zawartość merytoryczną i tematyczną publikacji zamieszczanych na łamach pierwiastekpiekna.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *